Nauczyciel duchowy; działacz społeczny i współzałożyciel sierocińca Gyatso, aresztowny w 1999 r. pod zarzutem "separatyzmu".

Bangri Tsamtrul Rinpoche urodził się w okręgu Nangchen, w Tybetańskiej Autonomicznej Prefekturze Kyegudo (chiń. Yushu, prowincja Qinghai). W 1996 r., on i jego żona Nyima Choedron założyli sierociniec Gyatso w Lhasie, aby pomagać najbiedniejszym dzieciom. W szczytowym okresie, sierociniec był domem dla 60 dzieci. Sieroty uczyły się tybetańskiego, chińskiego, angielskiego i matematyki. Bangri Rinpoche i Nyima Choedron zarządzali sierocińcem; Tybetańczycy szanowali ich za pracę na rzecz społeczności.

W 1999 r., Tashi Tsering, tybetański robotnik budowlany, pracujący w sierocińcu, został aresztowany za próbę powieszenia tybetańskiej flagi i rzekome podłożenie bomby na Placu Potala, w sierpniu, podczas Igrzysk Mniejszości Narodowych.

Wkrótce po tym incydencie, władze chińskie aresztowały kilka osób związanych z sierocińcem. W śród nich byli Bangri Rinpoche i Nyima Choedron, zarzucono im, że „próbują podzielić kraj”. Dwunastu innych Tybetańczyków, wliczając w to krewnych Bangriego również zostało skazanych. Sierociniec został uznany za “nielegalną organizację” i dzieci, w wieku między dwoma miesiącami a 12 latami, zostały zmuszone do opuszczenia go.

Życie Bangriego stało się koszmarem. Oddzielony od żony i nowo narodzonej córki, poddawany był brutalnym torturom. Przez pięć dni był przesłuchiwany w dzień i w nocy. Przetrzymywano go zakutego w kajdany z jedną ręką za plecami a drugą wokół pasa. Skuto mu także nogi, na głowę założono kaptur i zmuszano do klęczenia na niskim stołku.

W tych okolicznościach, poddany nieludzkiej presji Bangri Rinpoche przyznał się do wszystkich przestępstw, które rzekomo popełnił i został skazany na karę dożywotniego więzienia. Wyrok skrócono mu do 19 lat, a później o kolejny rok. Nyimę Choedron początkowo skazano na 10 lat więzienia, później zredukowano jej wyrok do siedmiu lat. Została uwolniona w 2006 r.

Bangri Rinpoche ma zostać zwolniony w 2021 r.