Drukarz z Lhasy, aresztowany w październiku 2008 r. pod zarzutem drukowania "zakazanych materiałów"
Aresztowanie i skazanie Paljora Nrobu [czyt. Paldzior Norbu], 81 letniego Tybetańczyka, mistrza w drukowaniu buddyjskich tekstów pokazuje skrajną niesprawiedliwość i represje chińskiego rządu w odpowiedzi na protesty, do których doszło w Tybecie w 2008 r.
Paljor Norbu został aresztowany 31 października 2008 r. pod zarzutem drukowania „zakazanych materiałów” w tym tybetańskiej flagi. Jego rodzina nie uzyskała pozwolenia na widzenie się z nim. W tajnym procesie przeprowadzonym w listopadzie, został skazany na 7 lat więzienia.
Chińskie władze nie ujawniły szczegółów procesu, jednak mając na uwadze długość wyroku, organizacja Human Rights Watch sugeruje, że został prawdopodobnie oskarżony o „podżeganie do separatyzmu”.
Paljor Norbu zaczął zajmować się drukarstwem w wieku 11 lat, kiedy Tybet był niepodległym państwem. Miał 21 lat, kiedy chińskie czołgi zaatakowały wschodni Tybet. Dziesięć lat później, po powstaniu 1959 roku, został uwięziony, ponieważ był zatrudniony jako drukarz przez rząd Tybetu.
Przetrwał rewolucję kulturalną, stan wojenny oraz napływ chińskich osadników w Lhasie. Przez 50 lat okupacji, Paljor Norbu kultywował tybetańską kulturę i tradycyjną sztukę drukowania.