W 2008 r. oskarżony o „szpiegostwo”, skazany na dożywocie za rzekome przekazywanie za granicę informacji o sytuacji w Tybecie.

Wangdu jest byłym aktywistą na rzecz przeciwdziałania HIV i AIDS w Lhasie w programie organizowanym i finansowanym przez australijski Burnet Institute. Urodził się w okręgu miejskim Dechen, w okręgu Taktse, około 25 kilometrów na wschód od Lhasy. Biegle włada językiem chińskim; jako mnich oprowadzał wycieczki po świątyni Jokhang.

Po raz pierwszy aresztowano go 8 marca 1989 roku, kiedy po trzech dniach protestów wprowadzono stan wojenny. Trzyletni wyrok „reedukacji przez pracę” został przedłużony do 8 lat pozbawienia wolności. Była to odpowiedź na to, że Wangdu wraz z dziesięcioma innymi więźniami politycznymi podpisał się pod petycją, która głosiła, że Siedemnastopunktowa Umowa z 1951 roku została wymuszona na władzach tybetańskich.

Po uwolnieniu w 1995 roku, Wangdu rozpoczął pracę na rzecz podnoszenia świadomości społecznej na temat HIV i AIDS, najpierw w domach publicznych i klubach nocnych w Lhasie, a następnie, stopniowo rozszerzając swój zasięg, w szkołach i instytucjach rządowych w przyległych prowincjach i miastach. Jego działania pomogły dostarczyć społeczeństwu informacji na temat tej śmiertelnej choroby, która w zawrotnym tempie rozprzestrzenia się w Tybecie.

Ponowne aresztowanie Wangdu miało miejsce 14 marca 2008 roku, w dniu wybuchu protestów i zamieszek w Lhasie, które nastąpiły po czterech dniach pokojowych demonstracji upamiętniających rocznicę wybuchu Powstania z 10 marca 1959 roku. Wangdu został oskarżony przez Sąd Ludowy Średniego Szczebla o „szpiegostwo” i skazany na karę dożywocia za domniemane przekazywanie informacji na temat sytuacji w Tybecie poza granice Tybetu. Wieloletnie kary więzienia otrzymało również sześciu innych Tybetańczyków zaangażowanych w tę sprawę.

Artykuł w gazecie Lhasa Evening News z dnia 8 listopada donosił o skazaniu siedmiu Tybetańczyków, w tym Wangdu i Migmara Dhondup – pracownika NGO, oddanego działacza na rzecz ochrony środowiska.

Migmara Dhondup oskarżono o “szpiegostwo” i skazano na 14 lat kary więzienia. Obaj usłyszeli zarzuty zbierania “informacji dotyczących bezpieczeństwa i spraw państwowych i przekazywania ich klice Dalaja… przed i po wydarzeniach z 14 marca” (Międzynarodowa Kampania na rzecz Tybetu, ICT).

Były więzień polityczny, który dzielił z Wangdu celę w więzieniu w Drapczi i pracował z nim w tamtejszych szklarniach w czasie pierwszego wyroku Wangdu, opowiedział o nim ICT: „W tym czasie w więzieniu [początek lat 1990] stał mi się bliski [Wangdu], uczyłem się z nim angielskiego od [innego więźnia]. Jest to niezwykle otwarty, utalentowany i spokojny człowiek, który był w dobrych relacjach z innymi więźniami Drapczi. Zna się na literaturze tybetańskiej i malarstwie i dobrze mówi po chińsku. Martwił się o nowe pokolenie Tybetańczyków, bo zatracają oni swoją kulturę i język i często krytykował tych, których interesowały tylko pieniądze, nic więcej. Było mi bardzo smutno gdy pożegnaliśmy się po raz ostatni.”

W procesie Wangdu skazano także sześcioro innych Tybetańczyków:

  • Migmar Dhondup – 14 lat wiezienia, szpiegostwo
  • Yeshi Choedon – 15 lat wiezienia, szpiegostwo
  • Sonam Tseten – 10 lat wiezienia, przekazywanie informacji organizacjom poza granicami Chin
  • Sonam Dhakpa – 10 lat wiezienia, przekazywanie informacji organizacjom poza granicami Chin
  • Puntsok Dorjee – 10 lat wiezienia, przekazywanie informacji za granice Chin
  • Tsewang Dorjee – 10 lat wiezienia, przekazywanie informacji za granice Chin.