POLITYCZNA EMERYTURA
14 marca 2011 Dalajlama wysłał list do Tybetańskiego Parlamentu z informacją o zamiarze zrzeczenia się władzy politycznej. Według zapisu w Karcie Tybetańczyków na Uchodźstwie, Jego Świątobliwość nadal bowiem pozostawał głową państwa. Ta historyczna decyzja przyniosła koniec trwającej przez wieki tradycji sprawowania przez dalajlamów władzy zarówno politycznej, jak i religijnej (swoją drogą jest to powrót do korzeni, pierwsi dalajlamowie pełnili tylko funkcje duchowe).
29 maja 2011 Jego Świątobliwość oficjalnie przekazał władzę demokratycznie wybranemu liderowi.
PRZYSZŁOŚĆ
Już w 1969 Dalajlama dał jasno do zrozumienia, że ludzie powinni sami decydować o tym, czy ma się on reinkarnować w przyszłości. Jednak w obliczu braku jednoznacznych wytycznych, zawsze istnieje ryzyko nadużycia instytucji reinkarnacji do celów politycznych. Dlatego też 24 września 2011, Jego Świątobliwość dookreślił przyszłość w tym zakresie, nie pozostawiając żadnego miejsca na ewentualne wątpliwości.
Dalajlama zarządził, że kiedy jego wiek zbliży się do 90 lat, wówczas przeprowadzi konsultacje z wysokimi lamami poszczególnych tradycji buddyzmu tybetańskiego, społeczeństwem i innymi zainteresowanymi, by wspólnie zastanowić się, czy jest sens kontynuować wieloletnią tradycję, czy nie. Jeśli będzie istniała wola rozpoznania następcy, odpowiedziaalność za ten proces spocznie na członkach Gaden Phodrang - powinni oni działać w porozumieniu z głowami szkół religijnych i strażników Dharmy związanych ślubowaniami z tradycją oraz szukać wsparcia u zorientowanych w temacie osób tak, by dokonać rozpoznania XV dalajlamy zgodnie z tym, jak miało to miejsce w poprzednich przypadkach. Najważniejsze jest, by nie popełnić błędu i nie dopuścić do wyboru kogoś niewłaściwego (np. kandydata wskazanego przez Chiny).